
Przejażdżki rowerowe są dla mnie nieodłącznym punktem dnia, kiedy to wyrywam się z dala od wszystkiego i wyruszam w nieznane. Zdarza się oczywiście też i tak, że nie zawsze udaje mi się całkowicie zrealizować plan wycieczki. Ale chyba każdy z Nas ma taki dzień, że po prostu nie ma czasu na realizowanie się w swoich pasjach(w moim przypadku są to wycieczki rowerowe) albo, co z przykrością stwierdzam, lenistwo bierze górę i zwyczajnie nic Nam się nie chce.
Ideał – czy on istnieje?
Każdy z Nas ma inny gust i każdemu różne rzeczy wpadają w oko. Ważne, żeby to Nam dana rzecz się podobała i żebyśmy My byli z tego zakupu zadowoleni.
Co do mojego idealnego roweru to ja w swoim pojeździe muszę koniecznie mieć koszyk, ale ten dodatek prawie do każdego z nich można dokupić oddzielnie. Oprócz tego nie mam jakiś większych wymagań. Wiadomo, że jako kobieta zwracam uwagę na detale i kolorystykę, ale nie są one najważniejsze. W końcu rower jest do jeżdżenia, a nie do pięknego wyglądania. W każdym bądź razie jest tak dużo modeli, które mi się podobają, że mam problem z wyborem… Przedstawię Wam tutaj kilka propozycji, które najbardziej wpadły mi w oko i może pomożecie mi wybrać?
1. Cruiser
Typ, który sprawdza się w jeździe po plaży jak i mieście. Posiada niezwyczajną, szeroką kierownice i wygląda fantastycznie.
2. Singlespeed
3. Holenderki
4. City
5. Rowery Embassy
Oby udało mi się kupić, któregoś z nich przed końcem wakacji!
Jak dla mnie ten holenderski różowy wymiata 😉
Ten drugi różowo-niebieski Embassy jest rozkoszny. Gdybym jeździła sama bym sobie taki sprawiła.
te ostatnie piękne:) ja aż wstyd się przyznać od lat nie jeździłam na rowerze:D
ja najbardziej lubię rowery miejskie 😉 nie wiem dlaczego, po prostu mi najbardziej odpowiadają 😀
ja kupię sobie holenderki!
Obserwujemy?
Buziaki!
http://loczek-blog.blogspot.com/- KILK
Rowery miejskie są śliczne, każdy ma swój niepowtarzalny styl i klimat <3
dodajemy do obserwowanych i serdeczne zapraszamy do nas 🙂
http://tratwasquad.blogspot.com/
Embassy w kolorze mięty to mój faworyt! Piękny, a i na dodatek oryginalny! Kolorek raczej niespotykany na trasach rowerowych!… Uwielbiam rowerkowe wycieczki 😀
Love the choices & thanks for sharing such an amazing post. Would
you like to follow each other on GFC, Bloglovin & Google+? Lemme know!
& keep in touch!
X
http://subhamrai.blogspot.in/
Oj tak, miejskie rowery są przecudowne! A Te od embassy, o jeju, marzenie. W przyszłym roku mam zamiar zakupić jakiś rowerek 🙂
Moim zdaniem powinnaś wybrać któryś z rowerów Embassy, najbardziej mi się podobają. 🙂
Rowery Embassy najbardziej do mnie przemawiają.
mimo iż nie jeżdżę na rowerze (złe doświadczenia – wypadek 🙁 ), to gdybym miała wybierać, wybrałabym chyba Holenderkę, City lub Embassy. to byłby trudny wybór, ponieważ wszystkie są piękne 😛
na filmach wygląda to zupełnie inaczej niż w rzeczywistości, bo nie ma tych emocji. pamiętam, że jak pierwszy raz szłam na Ligę, to myślałam, że to beznadziejny sport, że zasad nigdy nie ogarnę, a ja będę się tylko nudzić na trybunach. już podczas pierwszego meczu okazało się, że jest inaczej. na żywo to naprawdę wciąga 🙂
Uuu… przykro mi. Szkoda, że przez takie złe doświadczenia ludzie zrażają się do wielu rzeczy.
Co do tego sportu to pewnie masz racje i muszę kiedyś wybrać się na taki mecz. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 🙂
Pozdrawiam.
Jestem zakochana w takich rowerach!
Embassy! Piękne, cudowne!
Ja mam męską kolarzówkę. Może mi nie pasuję, ale ja ją kocham i przejechałabym nią cały świat 🙂
Pozdrawiam.
Urzekły mnie rowery Embassy! Wcześniej nie widziałam takich, gdybym miała taki rower, to zdecydowanie częściej bym jeździła. 😀 Na razie różnie bywa. 🙂
genialne są te z koszykami ;D
Oj bardzo dawno nie jeździłam !:(
Mi z kolei podobają się Holenderki, mają coś w sobie i ciekawie wyglądają:)
Marzy mi się miejski rower z pięknym, wiklinowym koszem 🙂 Świetny post! Pozdrawiam! http://Www.lovelybyangie.blogspot.com
Singlespeed <3
Holenderskie sa nawet ładne! Ale brakuje takiego wiklinowego kosza. Zapraszam do siebie. Byłabym bardzo wdzięczna gdybys poklikala w linki pod zdjęciami. Strasznie mi na tym zależy!
patyskaa.blogspot.be
Wszystkie mają w sobie coś fajnego :). Ja mam od 11 lat ten sam rower i jeszcze jakoś daje radę 😀
Embassy są chyba najlepsze ^^ Aż sama zastanowię się nad zmianą roweru 🙂
Zapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com
city to zdecydowanie mój faworyt 🙂
holenderskie rowery wyglądają pięknie, ale sama wolałabym oś bardziej w teren
Też kiedyś trochę jeździłam, ale z powodu choroby musiałam przestać 😉
Ale nadal uwielbiam rower i wszystkie te modele robią na mnie duże wrażenie! 🙂
Pozdrawiam,
http://miedzy-brzegami.blogspot.com/
Zgadzam się 😀
Embassy są świetne, choć holenderskie rowery też sa bardzo fajne
Dobry post o roweracvh Super serio !!!
http://feather92.blogspot.com/
niektóre są takie śliczne <3
ps. a u mnie? SILVER SNAKE na blogu!
mój ideał to coś między 3 a 5, ale z pewnością musi być idealny wizualnie 😉
Rowery Embassy zrobiły na mnie ogromne wrażenie 🙂
Wedle życzenia już opublikowałam wyczekiwany przez Ciebie post 🙂
Niestety ceny torebki nie pamiętam, zrobiłam tego dnia zbyt wiele zakupów 🙂
model city najlepszy :>
model city najlepszy!
ja szaleje na punkcie tych ostatnich rowerów które pokazałaś są urocze 🙂
te ostatnie najfajniesze szczegolnie ten z koszykiem i materialem w kropki:)
ja ogolnie kocham jezdzic na rowerze , ale lubie rowery z cienkimi oponami bo sie szybko śmiga po szosie:)
Zdecydowanie Embassy najlepszy!:)
Te rowery z Embassy mnie totalnie zauroczyły!
Nie znam się na rowerach, sama mam zwykłego "górala" firmy Merida. Te które prezentujesz Embassy są śliczne i tylko wyglądem mogłabym się kierować próbując Ci coś doradzić 🙂
zdecydowanie Embassy 😉
piękne są te miejskie rowery, robione z pomysłem <3 ja jeżdżę swoim staruszkiem, ale przynajmniej się nie martwię, że ukradną ;P
Bierz Embassy! Są piękne. Już się w nich zakochałam. 🙂
Gdybym sama miała wybierać to zastanawiałabym się nad rowerami o nr 1 i o nr 5 😉
Piękne wszystkie. Embassy są boskie, ale Cruiser też niczego sobie..
oh! ostatni to moje marzenie!