
Lakier do ust Wibo
Jak można było zauważyć w jednym z ostatnich postów, o moich zakupowych nowościach: Haul wrześień, pojawił się między innymi lakier do ust z Wibo. Czy jestem z nich zadowolona? Czy spełniły moje oczekiwania? Poniższa recenzja odpowie Ci na te i inne pytania. 🙂
Lakier do ust WIBO
Producent zapewnia, że lakiery utrzymują się aż do ośmiu godzin! Pisze także, o cudownym zapachu i smaku tych produktów. Podobno mają one jeszcze nawilżać usta. Czy tak faktycznie jest? Czy to prawda? Zaraz poznasz odpowiedź.
Lip lacquer – rock with me Wibo
Lakiery od razu przykuły mój wzrok swoim niesamowitym design’em. W szafie Wibo były trzy kolorki do wyboru, ja jednak zdecydowałam się na nr 1 i nr 2. Po odkręceniu jednego z zakupionych produktów poczułam bajeczną woń. Urzekł mnie ich zapach. Maznęłam pierwszy raz usta, tak naprawdę bardziej z ciekawości jak smakują, niż jak wyglądają. I okazało się, że są przepyszne! Jednak niestety, kiedy już kolejnym razem wstrzymywałam się, żeby nie zjeść tych lakierów, a mieć trwale pomalowane usta, to i tak po kilku godzinach bez jedzenia po prześlicznym kolorze został tylko kontur, który obrysował moje usta. Co nie wyglądało apetycznie. Kolorek tak działa, bo nie zastyga on do końca i czujemy go ciągle na ustach. Lakiery te jednak nie wysuszają ust, a także nie dają uczucia tzw. „ściągnięcia”. Co działa na ich plus. No i pamiętaj, że jeśli chcesz aby lakier ładnie wyglądał na ustach to nie możesz ich pocierać, bo wtedy kolorek zetrze się ze środka. Co jest na pewno ich sporym minusem.
Nr 2
Nr 1.
Lakier do ust WIBO – opinia
Mimo wszystko jestem zawiedziona tym produktem. Jednak to jedyna taka maź na usta, która mi smakuje i przy tym pachnie obłędnie. Częste poprawianie kosmetyku nie przeszkadza mi, ale dla niektórych może być uciążliwe. Jednak nie kupię ich więcej, ale będę szukać dalej czegoś co spełni moje wszystkie oczekiwania.
Dostępność: Lakiery do ust znajdziesz w takich sklepach, jak:
- Rossmann,
- Natura i inne drogerie z szafą Wibo,
- sklepy internetowe.
Cena lakieru do ust: 9,69 zł/4 ml
Posiadasz te lakiery do ust z Wibo? Co o nich sądzisz? Jak u Ciebie się sprawdziły? Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii!
Bardzo mi się podobają, koniecznie muszę się zaopatrzyć 🙂
Kurcze kuszące są tylko ta trwałość, no nic może jednego chociaż kupię na próbę.
Ja ich nie miałam, ale częste poprawki to nie dla mnie 🙂
Jednak ten różowawy fajny odcień jest 🙂 W sumie cena niewysoka…
Dzięki za odwiedzinki :*
Czekam na kolejne posty 🙂
Serdecznie zapraszamy do NAS
Buziaki
xo xo xo xo xo xo xo
ładne mają kolorki i opakowania. chyba na jakiś się skusze 🙂
nigdy nie miałam, generalnie bardzo na bakier z kosmetykami jestem, ale mimo iż Tobie średnio się podoba, mnie chyba jednak skusi Twoja recenzja. 🙂 jakoś tak ostatnio naszła mnie ochota na takie kolorowe mazidło do ust, więc pewnie przy najbliższych zakupach zaryzykuję. tylko jeszcze nad kolorem muszę się zastanowić. 🙂
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com
Rozowy wyglada super! 🙂
Ten drugi kolor jak dla mnie za mocny, ale pierwszy bardzo mi się podoba 😉
Ten różowy odcień jest prześliczny. Ja zawsze zastanawiam się, czy usta dobrze wyglądają, czy szminka nie zeszła, więc raczej byłoby to dla mnie dość denerwujące wyjście. Lakiery raczej również nie dla mnie 🙂
różowy jak dla mnie strzał w 10:):) ja również obserwuję już:)
pierwszy raz słusze o lakierach do ust, dla mnie to coś nowego i chyba sama muszę spróbować żeby sprawdzić czy u mnie się spełniąją, suepr recenzja, zapraszam serdecznie do mnie :*
Bardzo ładnie prezentują się na ustach! Czuje się skuszona 🙂
muszę spróbowac u siebie bo są ciekawe;-)
Ładny ten róż 😀
Nie słyszałam nawet o tym, że istnieją lakiery do ust. W takim razie tych na pewno nie kupię.
Wow jakie jasne kolorki na ustach, myślałam że będą mocne 🙂 ładne są.
Lakier do ust? Czego to oni nie wymyślą 🙂 Ten pierwszy kolorek wygląda subtelnie na ustach, mimo że wydaje się być super ciemny. Mimo wszystko trwałość na nie
Kolory bardzo fajne,pachnie i nawilża ? To coś dla mnie 😀
A że nie jest bardzo trwały to mi nie przeszkadza 😉 Lubię drobne poprawki,ale może ja jakaś inna jestem 😉
Pozdrawiam :*
Szkoda, że okazał się raczej niewypałem.
kolory ładne, kobiece, trwałość jak widać średnia, w sumie to jak zwykłe błyszczyki wyglądają
Kolory bardzo ładne, szkoda że Twoje oczekiwania nie zostały spełnione, tak to niestety już jest jak trafia sie na bubelki 😉
Wowww… Amazing products: LOVE it!!! And you have a great blog as well dear: FOLLOW you right now!!! Hope you like/follow my blog too!!! I'll be waiting for you!!!
*Keep in touch 😉
ABSOkisses!!! Fanny J. ABSOmarilyn
Google+ | Facebook | Instagram | Twitter | Bloglovin'
Ciekawy kosmetyk, nie słyszałam o nim. 🙂 Efekt jest rzeczywiście fajny.
Dziękuję za odwiedziny u mnie i obserwację 😉
Oczywiście ja też dodałam do obserwacji ! 🙂
pozdrawiam.
Mam.go. Nie lubię jechać po produktach, ale dla mnie to.jest koszmarek :/
Ten różowy śliczny!
Dziękuję za komentarz i obserwację 😉 jest mi bardzo miło. Z przyjemnością również obserwuję 😉
Szkoda że kosmetyk jednak się nie spisał. Na pewno już się na niego nie skuszę.
Pozdrawiam 😉
http://zakochanawpasji.blogspot.com/
O bardzo ciekawe te lakiery, drugi kolor bardzo ładny.
Obserwuję i zapraszam do siebie na rewanż.
Pewnie! Zawsze warto spróbować. Daj znać jak u Ciebie się sprawdziły. 🙂
Pozdrawiam.
Dokładnie, czego to ludzie już nie wymyślą. 😉
Pozdrawiam.
No niestety…
Pozdrawiam.
kupię sobie numer 1, wygląda świetnie 😀
Widziałam je, rzeczywiście ładnie wyglądają, ale jakoś mnie nie kuszą 🙂
Dla mnie to zwykły błyszczek, tylko zmiana nazwy ma kusić i zachęcić do kupna
błyszczyk 😉
Nie widziałam ich jeszcze, ale chętnie sie skuszę 🙂 2 kolorek mi sie podoba:)
ładne odcienie, ale wolę szminki 🙂
mam ten różowy i tez uważam za średniaka, myślałam, że konsystencja będzie inna, a to zwykły tint, który jeszcze na dodatek schodzi nierównomiernie:(
eh 🙁 chciałam mieć nareszcie mój pierwszy lakier do ust i pochwaliłam się wszystim zakupem, po czym zrobiłam test no i minęło właśnie półgodziny a błyszczka już nie ma ;(
Szkoda, zdecydowanie też nie kupię…Jednak ciągłe poprawianie i nanoszenie kosmetyku na usta nie zachęca…